19 czerwca 2010: Bezkresne miasto: W cieniu komina...

Sereq28

Spoko Ważniaku Smile

I tak z tego co ostatnio mówicie już nie jestem "waszym gronem". Jeśli to wam sprawia taki wielki problem to nie musimy (a bynajmniej ja)przychodzic ogolem sie z wami strzelac, teraz strugacie ważniaków bo sie z wami strzelają trzy osoby na krzyż wiecej... nie patrząc na względy które były... czuje się bynajmniej zawiedziony waszym postępowaniem... Porażka... Pozdrawiam

Tofer

co do florydy to juz teraz moge powiedziec jedno znam ten teren jak wlasny dom i na pewno bedzie lipa to jest teren malo taktyczny a do tego jest pole kilka drzewek i jeden budynek po srodku ale ok zycze milej zabawy

ACE

No to tak:
Ja z Ptyśem raczej będę. Tzn. Ja będę jeśli starszy mnie nie zaciągnie gdzieśtam do jakieś szkoły lotniczej czy wojskowej. No nie wiem w każdym razie się uparł.

Polska:
1.
2. Matera
3. R.A.K.
4. R.A.K.
5. R.A.K.
6. R.A.K.
7. R.A.K.
8. R.A.K.
9. R.A.K.
10.Czarek
11.Strus
12.
13.
14.

Rosja (SOAT):
1. Grzela
2. Mapett
3. Majki
4. ADi
5. Phoenix
6. Niko
7. Krzaczek
8. ACE
9. Ptyśo
10.
11.
12.
13.
14.

Sereq28

dlatego bylismy przygotowani na zaliczenie dwojga imprez...

Grzybek U.S.M.C

zgadzam sie z serkiem jezeli wam to wadzi no to cóż niestety.. ja tez sie niemuszę z wami strzelac jezeli wam to wadzi i sprawia taki kłopot..

Grzela

Sergiusz. Nikt nie zgrywa ważniaka. Pisząc własne grono miałem na myśli nasze lokalne grono + koledzy z Koluszek a nie tylko ekipę. Skoro jednak tak wyskakujesz to nie mogę tego pozostawic bez odpowiedzi. Scenariusz rozpoczyna się o godzinie 9:00 i tylko o tej godzinie. Albo jedziecie na Florydę albo strzelacie się z nami! Jak Ty sobie to wyobrażasz...? Przyjedziecie w połowie scenariusza i co... Kolejne zamieszanie! Ani my ani podejrzewam organizatorzy Florydy nie życzą sobie tego typu wędrówek. Jeśli chcecie się z nami strzelac to się strzelajcie, jeśli nie to nie i kombinowanie, że "jak tam lipa to wpadniemy do was" jest absurdalne. Albo tu albo tu. I nie pitol, że jesteś rozczarowany bo czasy kiedy MUSIELIŚMY się do Ciebie dostrajac już minęły. Twoje beztroskie podejście do większości spraw jest powszechnie znane na szczęście nie jesteśmy już od tego uzależnieni... Obowiązują pewne zasady. Wiem, że zawsze miałeś trudnośc z dostosowaniem się ale na szczęście to już przeszłośc. Łaski nam nie robisz.
Trzy osoby więcej? Proponuję czasem wyjśc z domu i się rozejżec. W od ostatniej Twojej obecności zyskaliśmy 7 rekrutów.

Mapett

Czy ewentulanie w sobote mógłby przyjść Banan ode mnie ze szkoły chciałby zobaczyć jak to wgl się strzela itd dałym mu okulary żeby z pół godziny podpatrzył jak to wygląda bo jest tu na forum,a el cały czas się zastanawia. Dajcie szybko znać bo on troszkę niezdecydowany, żeby nie było że on nagle nie może czy coś Smile

Grzela

Niech wpadnie Wink

Mapett

Aha co do Sergiusza, racja nawet jeżeli to nagle by się zrobił wielki burdel i problem bo co jak gdzie kto i po co...

Sereq28

uzalerzniać? Ha... tylko o co dokladniej chodzi? ktos sie ode mnie uzalerzniał? Nie pie***l...

Mapett

Nie sraj żarem grozi pożarem...

Sereq28

włodek Pysk nie gadam z tobą...

Grzela

Nie ciągnijmi tego dalej... wiadomo o co chodzi.

GOLI_tm

Panowie, po co te napinki.
Wistom jest ogolnie dostepnym terenem. Chyba, ze impreza jest organizowana oficjalnie czyli, jest jakis org, ktory wszystkim zarzadza i pilnuje ogolnego porzadku. Wasze bezkresne miasto jest nieoficjalne. Jesli wpadniemy bo floryda bedzie lipna, to wpadniemy i juz. A czy bedziemy strzelac razem czy osobno, to juz Wasza decyzja. A jak sie bedziecie napinac, to mozemy odlozyc kolezenstwo na bok i rozwaliuc Wam ta impreze i wtedy nikt nie postrzela. Ale czy jest w tym jakis sens? Proponuje Wam ustalic z gory scenariusz, ktory przewiduje jakis oddzial wsparcia. Jesli nikogo wiecej w trakcie imprezy nie przewidujecie, to liczcie sie z tym, ze mozemy tam wpasc i wtedy bedzie trzeba dzielic teren na dwie ekipy.

Co do terenu florydy, owszem teren jest kiepski. Ale jesli sie go ogpowiednio zagospodaruje, to moze byc z tego niezle strzelanie. Oczywiscie jadac tam, liczymy na orga, ze pomysli nad tym. Bo inaczej mozemy tylko zalpac za kosy i scinac nimi trawe.

POZDRO-PEACE!

Grzela

Więc liczę na informację w przypadku gdybyście mieli się zjawic... Tylko właśnie kwestia porządku... Podzielcie się w odpowiedni sposób. Częśc dochodząca do Polski niech rozpocznie wejście do gry z drogi na przeciwko "kółek" pomiędzy lazaretem a biurowcem a częśc dochodząca do Rosji od strony budynku nr "4".

Podtrzymuję. POZDRO-PEACE!